MSZA WIECZERZY PAŃSKIEJ
Gromadzimy się w dzisiejszy wieczór wokół Chrystusa Pana jak uczniowie na Ostatniej Wieczerzy. Uczestniczymy w tych samych wydarzeniach. Ten sam Jezus zaprasza nas do wspólnego stołu. Weźmie chleb i wino, i przemieni je w swoje Ciało i Krew, aby nas nakarmić. Czyni to wszystko z miłości ku nam.
Zanim odejdzie do Ojca zostawi nam Testament miłości, mimo nocy zdrady i niewierności, mimo bliskiej męki i śmierci krzyżowej. Tym Testamentem jest On sam. Pozostał z nami pod osłoną znaków sakramentalnych, zwłaszcza Eucharystii i kapłaństwa, których ustanowienie dziś wspominamy. Sprawia to Duch Święty, którego mocą żyjemy i uświęcamy się. Odchodząc Chrystus zobowiązał nas jednak do wzajemnej miłości. Zostawił nam wymowny przykład; umywając nogi swoim uczniom, kazał nam kierować się w życiu tą samą zasadą miłości – „To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak ja was umiłowałem”. (J 15, 12)